nie chcesz liczyć kalorii? wyrzuć te ciastka!
Nie liczysz kalorii, ale jednak masz jeszcze problemy z oszacowaniem kaloryki niektórych posiłków? Może po prostu nie chcesz liczyć kalorii, a mimo to chcesz zrzucić trochę tkanki tłuszczowej?
wszystko jest możliwe, ale z głową
Ostanimi czasy wyszło jedno badanie, gdzie testowało bardzo mocno przetworzone jedzenie na osobach, które miały wagę w normie. Cały eksperyment trwał 2 tygodnie, ale pozwoliło to wyciągnąć fajnie wnioski
Były 2 grupy, jedna jadła mało przetworzone jedzenie, druga jadła mocno przetworzone jedzenie (tylko!), po 2 tygodniach każda z grup od razu się zamieniała dietami - czyli co co jedli tzw. ‘syf’ jedli bardziej normalnie i sycąco, gdzie ta druga grupa, zmieniła diete na typowo ‘fast-foodową’
poziom zaskoczenia = zero
Nie będzie to zaskoczenie, jak powiem, że jak obojętnie, która grupa była na diecie składającej się głównie z produktów mocno przetworzonych przejadała nieświadomie około 500kcal dziennie więcej!
Naukowcy doszli do tych wniosków, do których już pewnie sami doszliście. Otóż wyeliminowanie produktów bardzo mocno przetworzonych z diety (jak nie liczymy kalorii) pozwala bardziej kontrolować spożywane kalorie, a także powoduje pośrednio mniej kalorii przejedzonych w ciągu dnia.
Czemu tak trudno nam kontrolować spożytą ilość jedzenia w ultra-przetworzonym jedzeniu? Bo jest ono cholernie smaczne, a jak nam coś smakuje, to nie obchodzi nas ile to ma kalorii i ile już zjedliśmy. Chcemy więcej.
Więc jak ktoś ma problem z kontrolą przy takich produktach, a chce stracić na wadze, to lepiej się 2 razy zastanowić, czy na pewno warto takie rzeczy jeść, czy może lepiej odpuścić
Każdy z nas ma inne umiejętności samokontrolii nad jedzeniem takich produktów, więc kazdy powinien sam ocenić, na ile może sobie pozwolić w diecie. Czynników jest wiele.